Masz już dosyć wysokich kosztów za energię elektryczną, które ograniczają rentowność i rozwój twojego zakładu? Czy ten koszt wydaje ci się nieunikniony? Udowodnimy ci zaraz, że da się go ograniczyć nawet o 80%. Kluczem do rozwiązania jest... oświetlenie LED.
Już teraz diody LED coraz mocniej wypierają z zakładów przemysłowych tradycyjne lampy sodowe i rtęciowe. Jest ku temu wielu powodów, ale tutaj skupimy się na tych od strony ekonomicznej.
Swoją drogą, czy to nie dziwne, że diody LED towarzyszą nam już tyle lat, a dopiero teraz wielu decyduje się wykorzystać tę technologię? Że dla wielu jest to nadal światło przyszłości, kojarzone z produktami klasy premium? A przecież tu chodzi o pieniądze, czy one także mają być odległą przyszłością?
A może wolisz jednak mieć te pieniądze TERAZ i chciałbyś ograniczyć wysokie koszty energii elektrycznej natychmiast?
Jeśli tak, to pokażemy ci, dlaczego inwestycja w oświetlenie LEDowe to prawdopodobnie najbardziej opłacalna modernizacja, jaką możesz u siebie przeprowadzić. Jest tak z racji trzech bardzo konkretnych właściwości tego rodzaju źródeł światła. Szybko się przekonasz, że tylko sam rachunek za prąd jest nieunikniony, a nie kwota na jaką jest wystawiony.
Tego, że 220W to o połowę mniejsze rzeczywiste zużycie energii niż 440W nie trzeba specjalnie udowadniać, prawda? A właśnie o takich różnicach tu mówimy. Pomnóż to przez liczbę swoich opraw i cenę energii elektrycznej za 1 kWh...
Albo poczekaj, zrobimy to za Ciebie za chwilę na konkretnym przykładzie.
W jaki sposób oddziałuje to na twój bilans finansowy? Bardzo prosto. Przecież wymiana zużytych źródeł światła, lub całych opraw w trudno dostępnych miejscach jest kosztowna, czasochłonna i wymaga dużych nakładów pracy.
Jeśli jednak zastosujesz oprawy zawierające źródła światła oparte na diodach LED, unikniesz tych kosztów, gdyż nawet po upływie 50 tysięcy godzin (prawie 6-ciu lat) eksploatacji oprawa LED wciąż emituje strumień świetlny na poziomie minimum 70% wartości początkowej.
I tu ciekawostka dla porównania. Czy wiesz, że standardowe lampy już po kilku miesiącach (!) mają wynik poniżej 60% wartości początkowej?
Jak widzisz, trudno uznać ten aspekt za marginalny. Nie mówimy tu o różnicach w żywotności rzędu 30 czy 50 procent. Mówimy o żywotności twojego oświetlenia większej o 500 do 800 procent!
Dla lamp sodowych i rtęciowych czas włączania i wyłączania wynosi nawet kilka minut. Znasz to czekanie, prawda?
A ile czasu potrzebują diody LED?
0,1 - 0,2... milisekundy.
Całkowita dominacja jest jeszcze wyraźniejsza, gdy porównamy czasy ponownego włączenia - tu oświetlenie LED deklasuje klasyczne lampy sodowe i rtęciowe.
Dzięki takiej charakterystyce możesz wykorzystać czujniki ruchu do sterowania oświetleniem tworząc systemy oświetleniowe o bardzo dużej funkcjonalności.
No dobrze, ale co to ma do twoich oszczędności? Bardzo dużo, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nawet ponad połowa energii oświetleniowej zużywana jest tam, gdzie wcale jej nie potrzeba! Dlatego dla optymalnego efektu i największych oszczędności konieczne jest wykorzystanie technologii LED do maksimum.
Chodzi przede wszystkim o możliwości oświetlenia konkretnych miejsca, w których zachodzi taka potrzeba (oświetlenie punktowe), oraz w takiej ilości, jaka jest aktualnie wymagana (regulowane natężenie strumienia świetlnego, inteligentne systemy sterowania).
Niestety, takich rozwiązań nie możemy zastosować w przypadku lamp wyładowczych (metalohalogenkowych, sodowych) gdyż ich charakterystyka nie pozwala na szybkie uzyskanie pełnego strumienia świetlnego.
Zastosowanie takiego typu oświetlenia ma wiele innych atutów, o których napiszemy w kolejnych tekstach. W tej chwili ważne jest zrozumienie możliwości znaczącego ograniczenia kosztów.
Porozmawiajmy teraz o konkretach. Jeden dobry przykład mówi czasem więcej niż cała teoria, więc spójrz na ten przypadek projektowanej modernizacji dla jednego z naszych Klientów.
Co do zasady, istotą modernizacji oświetlenia jest obniżenie kosztów zużycia energii elektrycznej o minimum 50% przy jednoczesnym spełnieniu norm dotyczących oświetlenia oraz zachowaniu funkcjonalności systemu oświetleniowego.
Przykładowa modernizacja oświetlenia placu polegała na zamianie istniejących opraw metalohalogenkowych o mocy 400W (rzeczywiste zużycie energii 440W) na oprawy LED. W celu osiągnięcia założonego celu projektant wykonał dwa warianty wykonania modernizacji:
Oto bilans energetyczny zainstalowanych dotychczas opraw:
A więc mamy rachunek za prąd na kwotę 45 tysięcy złotych. Jeśli chcesz, możesz zacząć już wyobrażać sobie, co nasz Klient mógłby zrobić z prawie 40 tysiącami złotych, gdyby o taką właśnie kwotę zmalał rachunek.
Co możemy z tym, nieuniknionym!, rachunkiem zrobić? Sprawdź.
Bilans energetyczny dla wariantu I:
Oszczędziliśmy właśnie 20 tysięcy złotych. Jak? Wymieniliśmy oświetlenie na LED-owe. Co jeszcze możemy zrobić z naszym rachunkiem, już teraz o połowę mniejszym?
Bilans energetyczny dla wariantu II:
Uzyskaliśmy oszczędność o łącznej wartości 37 312 zł (oszczędność na poziomie ok 83%).
Konkretne działania, konkretny efekt. A przy okazji najlepszy dowód na to, że nie wystarczy sama wymiana źródeł światła na LED. Że dla optymalnego efektu równie istotny jest dobór właściwego rodzaju oświetlenia oraz wykorzystanie układu sterowania.
A jak dokładnie działa układ sterowania, że możliwe są tak duże oszczędności?
Według projektu, plac podzielony został na strefy oświetlenia w taki sposób, aby poruszające się po nim pojazdy (samochody ciężarowe i wózki załadowcze) powodowały załączenie poszczególnych opraw ze 100% mocą. W momencie gdy pojazdy nie pojawiają się w strefie oprawy, świecą z ograniczoną mocą na poziomie 25%.
Schemat działania tego układu wygląda następująco:
Poniższe zdjęcia obrazują efekt różnego natężenia poszczególnych części oświetlenia.
Z przeprowadzonej symulacji obejmującej analizę ruchu pojazdów po obiekcie wynika, że dzięki zmianie opraw z metalohalogenowych na LED i wykorzystaniu układu sterowania można zaoszczędzić średnio 65% energii elektrycznej.
Niektóre sposoby na poprawę kondycji finansowej zakładu są naprawdę proste. W tym przypadku potrzebujesz tylko trzech rzeczy:
Oczywiście, trzeba także wziąć pod uwagę koszt inwestycji. Licząc wartość wdrożenia oraz koszt wszystkich materiałów, przykładowa inwestycja zwraca się już po 6 latach. W skali 10 lat zwrot z inwestycji wynosi ok 215 000 zł. Tyle realnie oszczędzasz. Ale to nie jedyny zysk.
Bo nawet jeśli nie dla oszczędności, to chociażby dla bezpieczeństwa środowiska oraz zdrowia i komfortu pracowników warto zadbać o oświetlenie LED. Zalet LED-owych źródeł światła dla przemysłu jest o wiele więcej. Napiszemy o nich niebawem.
Póki co zadaj sobie jedno pytanie:
Czy chcę sprawdzić, ile mogę zaoszczędzić dzięki wymianie oświetlenia w swoim zakładzie?
Jeśli chcesz, możemy przeprowadzić dla Ciebie audyt.